Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi codeisred z miasteczka Katowice. Mam przejechane 5260.26 kilometrów w tym 2.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.03 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy codeisred.bikestats.pl

na kawe :)

Czwartek, 3 czerwca 2010 · dodano: 03.06.2010 | Komentarze 1

wyjechalem za pozno :(. jak jest fajnie w knajpie wieczorem to nie umiem poprostu wyjsc :D. zanim sie wloklem i przygotowalem do jazdy zrobila sie 14-15, ale mowie sobie trudno jeszcze dzien nie jest stracony. na meteo prognoza ze ok.17-18 bedzie padac - trudno najwyzej zmokne z cukru nie jestem a i fidel sie troche umyje bo ostatnio jakos nie mam checi zeby go pucowac :D. z tauzena przez wpkiw ,chorzow stary na zabie doly. w polowie zabich nawrotka bo jeziora sie polaczyly i przejazdu miedzy nimi nie ma. jakas lesna droga dojechalem do DK94 i ruszylem na czeladz - zaczelo kropic ale tak jakos przyjemnie wiec luz. z 94 odbilem na siemianowice sl. by wjechac do katowic od strony dabrowki malej. w tej dzielnicy mieszka moj kumpel wiec stwierdzilem ze kawy bym sie napil i tak tez zrobilem. szybka kawa, cygaret i jade dalej. z dabrowki przez burowiec i zawodzie na 3 stawy. lasami na murcki porem na ochojec i piotrowice gdzie mieszka moj kumpel wiec ... wjade na kawe :D dluzsza kawa, cygaret i jade dalej. z piotrowic na ochojec i lasem na 3 stawy. potem powrot troche na okolo prez zawodzie, centrum wpkiw do domu.




pogoda jak na zawolanie

Środa, 2 czerwca 2010 · dodano: 02.06.2010 | Komentarze 0

pod koniec dniowki pogoda postanowila sie poprawic i zaczelo swiecic slonce wiec trzeba bylo to szybko wykorzystac :)
trasa standardowa : tauzen-centrum-3stawy-ligota-panewniki-ruda sl-chorzow batory-wpkiw( 1 kolko) tauzen.




silesia mtb

Niedziela, 30 maja 2010 · dodano: 30.05.2010 | Komentarze 2

rano fajna pogoda, a ze dlugo nie jezdzilem to po sniadaniu na rower. przypomnialem sobie ze dzisiaj w katowicach sa 2 imprezy rowerowe : 1) rowerem bezpiecznie do celu", 2) silesia mtb. plan mialem taki zeby i tu i tu sie pojawic. w drodze do katowice spotkalem myche i naxa ktorzy uswiadomili mi ze pierwsza impreza juz sie skonczyla. dolaczylem wiec do nich i razem pojechalismy do wpkiw poogladac troche kolarzy :). na miejscu spotkalismy cuska i teda ktorzy przyjechali z bannerem KMK.


poszli :)




jutro urlop :)

Wtorek, 25 maja 2010 · dodano: 25.05.2010 | Komentarze 4

wiec zaczynajac go dzisiaj po robocie od razu na rower. oczywiscie wszesniej sprawdzajac meteo.pl, ktore utwiercilo mnie w przekonaniu ze nalezy wyjsc z domu :)
najpierw do 2 sklepow w poszukiwaniu butow spd niestety albo ja jestem wybredny albo w sklepach jest jedno i to samo - nic mi sie nie podoba. szukam butow i na asfalt ale tez i na gorskie szlaki gdzie trzeba czasami podejsc
trasa: tauzen-katowice-3 stawy-murcki-ochojec-jeziorko janina-3 stawy-katowice-wpkiw-tauzen.




no to sruu

Niedziela, 23 maja 2010 · dodano: 23.05.2010 | Komentarze 1

dzisiaj na slasku chyba kazdy biker byl w 7 niebie :) pogoda idealna do jazdy a i niebo wygladalo jak powinno wygladac czyli male zachmurzenie, blekit i slonce.
trasa : tauzen , 3 stawy, dabrowkka mala , sosnowiec , czeladz , bedzin i powrot dokladnie tak samo.




piotrowice

Wtorek, 11 maja 2010 · dodano: 11.05.2010 | Komentarze 1

mialo byc gdzies dalej ale jakos pomyslu nie mialem gdzie pojechac wiec przejezdzajac przez piortowice odwiedzilem znajomych no i tak bylo fajnie ze zostalem na troche. powrot przez ligote na tauzen




drugi raz..

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 0

te pustki na muchowcu mnie nurtowaly wiec sprawdzilem w necie co gra wieczorem i okazalo sie ze fishemade i czeslaw spiewa. o 21.00 wskoczylem w sexi ciuszki kolarskie i pojechalem na lotnisko. ludzi juz calkiem sporo pewnie miedzy 1000-2000 - ale przypominam ze ja nie umiem tak na oko oceniac tlumu :D
posluchalem fishemade no i powrot na tauzen.




spokojnie

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 09.05.2010 | Komentarze 4

dzisiaj sie z pogoda udalo :zero deszczu wiec zrobilem sobie mala rundke na 3stawy gdzie uslyszalem muzyke dochodzaca z lotniska muchowiec.slyszalem wczesniej od znajomych ze przez weekend jest Maj Music Festival wiec podjechalem obadac jak to wszystko wyglada. powiem tyle porazka od strony organizacyjnej. naprawde dupna scena, fajne naglosnienie , ogrodek piwny lecha bardzo duzy i wszystko fajnie poza jednym ... ludzi brak !!! zal mi sie az zrobilo muzykow ktorzy grali naprawde dla paru osob. zero reklamy tej imprezy - przynajmniej ja nic, nigdzie nie widzialem.
po wczorajszych gorach i myciu bika dzisiaj lancuch odstawial mi jakas padake mimo ze dostal wczoraj srodek oczyszczajaco-smarujacy :) z muchowca pojechalem wiec do GOsports ale tam miele same jakies dziwne te smary. juz mialem wychodzic a sympatyczny servisany podszedl do mnie i dal mi do przesmarowania na miejscu zielonego finish line - za co mu ogromnie dziekuje. musze przyznac ze w tym katowickim GOs. pracuje fajna ekipa bo po raz kolejny zachowuja sie poprostu jak ludzie.powrot do domu prez wpkiw gdzie zrobilem jedna petle.


jak widac pas startowy wyposazony w najlepsze uzadzenia bezpieczenstwa :)




szyndzielnia zdobyta

Sobota, 8 maja 2010 · dodano: 08.05.2010 | Komentarze 6

o 8 wyjazd z tauzena, rowery zapakowane do astry i kierunek bielsko :). rano w katowicach sucho ale wszedzie "mleko" wiec podoga srednia. za pszczyna totalna zmiana pogody : blekitne niebo i temperatura mocno poszla w gore. zaparkowalismy na parkingu w kamienicy pod szyndzielnia i czerwonym szlakim na sama gore. w schronisku bronek w nagrode za wytrwalosc i tu sie troche pogoda zepsula - kropilo czasami nawet sporo. dalej na klimczok z ktorego pojechalismy na blatnia.od tego momentu juz fajne zjazdy do wapienicy i asfaltami powrot na parking.

3/4 podjazdu za nami

schronisko na szyndzielni

mapa jak dyplom za zdobycie szczytu :)

na klimczoku

najladniejszy widoczek calej trasy
i na koniec 2 filmiki:



pozdr.




na probe vol.3

Czwartek, 6 maja 2010 · dodano: 06.05.2010 | Komentarze 3

znana trasa do bedzina na probe. warunki super nie za chlodno nie za cieplo. wiatru tez chyba jakos nie bylo za specjalnie wiec i tempo udalo mi sie wykrecic. w trakcie pracy poczynilem 2 zakupy a mianowicie:

plecak z buklakiem za 64 zeta , a za 49 zeta dlugie spodnie czarne z malutkim logiem b'twin.